Bardzo lubię kaszę bulgur, i często kombinuję z jej dodatkiem nowe dania.
Z reguły są one wzbogacone dodatkiem kurczaka, boczku bądź kiełbasy (ze względu na mięsożercę w domu 😉) ... tym razem jednak danie całkowicie bezmięsne, które podałam z sadzonym jajkiem ❤
Pychotka!
Składniki: (ilość uzależniona od naszego apetytu)
- kasza bulgur (u mnie średnia)
- cebula
- czosnek
- pieczarki (u mnie brązowe)
- brukselka
- groszek konserwowy
- sól
- pieprz
- olej
dodatkowo:
- jajka sadzone
Wykonanie:
Kaszę gotujemy wg zasady: 1 szklankę kaszy zalewamy 1.5 szkl. wrzątku. Gotujemy 3-5 minut bez przykrycia. Następnie przykrywamy, odstawiamy na 20 minut. W tym czasie kasza powinna wchłonąć cały płyn i być sypka.
W czasie gdy kasza "będzie dochodzić" przygotowujemy warzywa. Brukselkę gotujemy aldente w lekko osolonej wodzie. Na oleju podsmażamy posiekaną cebulę, dodajemy czosnek, pieczarki, solimy, pieprzymy i smażymy całość ok. 10 minut. Następnie przekładamy na patelnię ugotowaną kaszę, brukselkę i odcedzoną małą puszkę groszku. Smażymy chwilę całość, doprawiamy do smaku.
Do kaszy z warzywami zrobiłąm jajko sadzone i bardzo fajnie komponowały się smaki - polecam.
Witaj Helenko! :) Zostawiłaś mi wczoraj cudny komentarz na blogu oraz, chyba niechcący, link do siebie :) No to zerknęłam... i już wiem, że nie po raz ostatni, bo tyle tu kulinarnych inspiracji... :)) Też uwielbiam kaszę bulgur. Twój sposób z jajkiem na pewno niedługo wypróbuję. Iwona :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę Iwonko, że mnie odwiedziłaś :-)) Moje przepisy są w większości proste i tradycyjne, tym bardziej będzie mi miło, jeśli będą dla Ciebie kiedykolwiek inspiracją :-)) Pozdrawiam!
Usuń