Bardzo lubię gulasz z antrykotu. Ma pyszny smak, szybko sie przygotowuje, a mięso po usmażeniu jest kruchuteńkie. Uwieńczeniem jest pyszny, ciemny sos, naturalnie zagęstrzony od sporej ilości cebuli i rozgotowanej papryki. A nuta wędzonej papryki jest tutaj ... przysłowiową wisienką na torcie 😍
Gulasz podałam z ulubioną kaszą bulgur.
- 1-1.5kg antrykotu wołowego
- 2 - 3 średnie cebule
- 1 czerwona papryka
- sól
- pieprz
- majeranek
- wędzona słodka papryka
- ziele angielskie
- liść laurowy
- olej do smażenia
Wykonanie:
Mięso myjemy, kroimy w dużą kostkę, posypujemy solą, pieprzem, majerankiem oraz wędzoną papryką. Odstawiamy do lodówki na 2h.
Olej rozgrzewamy na głębokiej patelni. Partiamy obsmażamy mięso na dość mocnym ogniu ze wszystkich stron. Podsmażone kawałki odkładamy do garnka. Kiedy już wszystkie kawałki mięsa są podsmażone na tej samej patelni podsmażamy posiekaną cebulę oraz pokrojoną paprykę. Zawartość patelni przelewamy do garnka z mięsem. Dorzucamy liść laurowy, ziele angielskie i podlewamy całość wodą (jeszcze lepiej bulionem) tak, aby przykryło mięso. Dusimy na małym ogniu przez ok 30-40 minut pod przykryciem, następnie zdejmujemy pokrywkę, w celu odparowanie i zagęszczenia sosu. Doprawiamy do smaku.
Gulasz jest gotowy kiedy mięso jest mięciutkie, a sos lekko gęsty.
Pysznie, uwielbiam gulasze, a wędzona papryka dodaje dodatkowego wyrazu.
OdpowiedzUsuńOj tak ... wędzona papryka sprawdza się idealnie, jeśli chcemy podkreślić smak mięsa :-)
OdpowiedzUsuńTo już kolejny przepis, który podglądam na Twoim blogu. Dziękuję i gratuluję pasji i talentu 😊😊
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło. Dziękuję ślicznie 😍
Usuń