Takie domowe, chrupiące krakersy są fajną przekąską, kiedy mamy ochotę pochrupać coś siedząc przed telewizorem, bądź jako dodatek do wszelakich dipów.
Smak krakersów możemy wzbogacić baaardzo dowolnie: u mnie był to dodatek czarnuszki, sezamu, startego ostrego sera oraz papryki 😃
Polecam gorąco, bo taka domowa przekąska jest o wiele zdrowsza niż chipsy kupowane w sklepie.
- 2 szklanki mąki pszennej
- 3 łyżki oliwy z oliwek
- 3/4 szklanki wody
- 1 płaska łyżeczka soli
Ponadto u mnie:
- 2 łyżki roztopionego masła
- czarnuszka, sezam, ostra papryka, starty ser.
Wykonanie:
Mieszamy w misce mąkę z oliwą, wodą i solą. Zagniatamy, do momentu, aż uzyskamy gładkie ciasto. Na posypany mąką blat stołu, przekładamy ciasto i rozwałkowujemy na grubość ok. 2 mm. Wykrawamy dowolne kształty (ja użyłam małego kieliszka) i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Każdego wyciętego krakersa nakłuwamy lekko widelcem, aby podczas pieczenia nie tworzyły się na nich bąbelki z powietrzem. Następnie smarujemy je roztopionym masłem i obsypujemy ulubionymi dodatkami. Pieczemy w temp. 180 C przez ok. 7-10 min, aż zaczną lekko brązowieć.
Bardzo fajne, szybkie krakersiki. Zapisuję Helenko do kolejki. Jak wnusio przyjedzie na wakacje, to mu zafunduję do piwa - ha, ha.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
świetny pomysł na przekąskę ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńUwielbiam takie krakersy. Mniam, mniam.
OdpowiedzUsuń