Jajecznica "po meksykańsku" to potężna dawka białka i smaku 😍👌
Zdecydowanie wolę taką wersję od jajecznicy z pomidorami, która, mimo, że dosyć popularna, nie przypadła mi do gustu.
Oczywiście do takiej jajecznicy, jak to zwykle bywa możemy wrzucić wszystko co lubimy 😋 Do mojej dodałam ukochany seler naciowy, paprykę czerwoną i żółtą i czerwoną fasolę.
Wyszło zdrowo i pysznie!
Składniki:
- 3 małe jajka albo 2 duże
- łyżeczka masła
- 1 dymka
- 1 łodyga selera naciowego
- kawałek papryki czerownej i żółtej
- szczypiorek
- sól
- pieprz ziołowy
- czerwona fasola konserwowa (około 200 g)
Wykonanie:
Na rozgrzanym maśle podsmażamy pokrojoną dymkę, po chwili dodajemy pokrojono drobniutko seler naciowy oraz obie papryki. Podsmażamy całość, aż warzywa lekko zmiękną. Na koniec dodajemy roztrzepane jajka, solimy, pieprzymy, smażymy do uzyskania ulubionej konsystencji. Gotową posypujemy posiekanym szczypiorkiem.
Witaj Helenko! Ależ wypas jajocha! Ja bardzo chętnie zrobię taką ale tylko dla siebie,bo reszta rodzinki by się na mnie obraziła 😉
OdpowiedzUsuńTwoja propozycja jest tak piękne że żal burzyć ten układ 😉
Wszystkiego dobrego we wrześniu 🍄🍁🍄
Witaj Monia. A myślisz, że u mnie jak jest? :-))))) Mój Mąż - tradychonalista. Ciężko go przekonać do nowości, chociaż małymi kroczkami się staram :-) Jednak jajecznica u niego tylko z kiełbasą lub boczkiem, ewentualnie z kurkami.
UsuńBuziaki wrześniowe!