Bardzo łatwe i szybkie do wykonania, co zazwyczaj dla mnie jest kluczowe 😂 Wilgotne, o lekko kaszkowej konsystencji (w końcu kasza manna jest jednym z głównych składników), nie jest tak puszyste jak np ciasta jogurtowe. Fajnie smakuje właściwie z każdymi sezonowymi owocami. U mnie wersja z moim ulubionym rabarbarem, który idealnie komponuje się z dość słodkim ciastem. Po wystygnięciu ciasto możemy polać lukrem lub posypać cukrem pudrem, dla mnie jednak ta wersja jest już zbyt słodka (lubię niezbyt słodkie ciasta).
Składniki - wszystkie o temperaturze pokojowej : (u mnie foremka 24 cm x 24 cm)
- 2 duże jajka lub 3 mniejsze
- 160 g cukru (ok 3/4 szkl )
- 1 cukier wanilinowy (16 g)
- 2 łyżki oleju o neutralnym smaku
- 1 szklanka kwaśnej śmietany 18%
- 1 szklanka mąki pszennej
- 1 szklanka kaszy manny
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- skórka otarta z 1 sparzonej cytryny lub kilka kropli aromatu cytrynowego
dodatkowo: dowolne owoce, u mnie rabarbar
Wykonanie:
W misce mieszamy mąkę, kaszę manną, proszek do pieczenia. Do misy miksera wbijamy jajka, dodajemy cukier, cukier waniliowy, otartą skórkę z cytryny i ubijamy na puszystą masę. Masa powinna podwoić, a jeszcze lepiej potroić swoją objętość. Do tak ubitej masy dodajemy olej oraz wymieszane suche składniki na przemian ze śmietaną. Wtedy już masę tylko delikatnie ubijamy na niewielkich obrotach miksera do połączenia wszystkich składników lub mieszamy dokładnie łyżką. Przekładamy do foremki wyłożonej papierem do pieczenia. Na wierzch ciasta wykładamy pokrojony w kostkę rabarbar. Wstawiamy do pierkarnika nagrzanego do 175 st na około 35 minut.
