Puszysta, mięciutka, aromatyczna ...
Ten klasyczny, tradycyjny przepis na babkę drożdżową pochodzi ze starego zeszytu z przepisami mojej Mamy 💓 Taka drożdżowa baba była zawsze obowiązkowym elementem wielkanocnego stołu, ale Mama piekła ją także i bez okazji, bo wszyscy ją uwielbialiśmy! I tak zostało do dziś 😍
- 0.5 kg przesianej mąki pszennej
- 125 g masła o zawartości 82% tłuszczu
- 0.5 szklanki cukru
- 2 jaja + 2 żółtka
- kilka kropli aromatu cytrynowego
- 0.5 op. cukru z prawdziwą wanilią
- 40 g drożdży
- 0.5 szklanki mleka
- 100 g namoczonych w ciepłej wodzie rodzynek
- 100 g kandyzowanej skórki pomarańczowej lub cytrynowej
Wykonanie:
Do miski przesiewamy mąkę. W rondelku podgrzewamy delikatnie mleko (uważając, aby nie było gorące), rozkruszamy do niego drożdże, dodajemy łyżeczkę cukru i łyżeczkę mąki. Zostawiamy w ciepłym miejscu.
Masło roztapiamy, lekko studzimy, powinno być tylko cieple. Jaja i żółtka ubijamy na puszystą masę z cukrem, cukrem waniliowym i aromatem. Do miski z mąką dodajemy wyrośnięty rozczyn z drożdży, ubite jaja i tłuszcz, mieszając energicznie przez ok 10 min drewnianą łyżką. Ciasto powinno być lśniące i dokładnie połączone wszystkie składniki. Na powierzchni powinny pokazywać się pęcherzyki ciasta - znak, że ciasto jest dobrze wyrobione. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce. W chłodniejsze dni korzystam zazwyczaj z piekarnika, leciuteńko nagrzanego, do którego wstawiam miskę z ciastem. Po upływie ok 30-40 min ciasto powinno zdecydowanie podrosnąć, wtedy dodajemy odciśnięte rodzynki, skórkę pomarańczową lub cytrynową i przekładamy je do foremki wysmarowanej tłuszczem i posypanej mąką. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 175 st na około 40 minut (do tzw. suchego patyczka).
Po upieczeniu studzimy. A potem zależy już wszystko od naszej inwencji.... babkę można pięknie udekorować, oblać lukrem... ale ja nie lubię zbyt słodkich mas, nie lubię ciast lukrowanych, tak więc leciuteńko przyprószyłam ja tylko cukrem pudrem i to wszystko.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz