piątek, 29 lipca 2022

MIĘCIUTKIE JAGODZIANKI NA KREMÓWCE. NAJLEPSZE! PRZEPIS OD KRYSI

Powiem tak ... Jak Krystyna (autorka bloga kulinarnego Takie tam moje pomysły) coś poleci, to ja wchodzę w to z zamkniętymi oczami 😂 Poleciła jagodzianki z ciasta drożdżowego z dodatkiem śmietany 30% zachwalając ciasto i nie przesadziła ani trochę. Bo ciasto jest rewelacyjne. Mięciutkie, elastyczne, tłuściutkie i idealne do formowania. Nie trzeba ani grama dodatkowej mąki do podsypywania. Kto czasem pracuje z ciastem drożdżowym wie o czym piszę 😀 Niestety zdarza się, że ciasto  klei  się do rąk i zaczynamy wtedy podsypywać dodatkowo mąką, co nie wpływa dobrze na jego jakość. Także kochani czytelnicy - zapisujcie sobie przepis, bo jest rewelacyjny 😍 A po więcej takich przepisów wpadajcie do Krysi. Na jej blogu istna kopalnia przepisów na słodkie pyszności! Ja już dziś wiem, że przepis zagości u mnie  na zawsze, i chetnie wypróbuję z niego upiec także inne drożdżówki.



Przepis i wykonanie cytuję za autorką: 

Składniki: U mnie na 20 szt średniej wielkości jagodzianek

  •  700 g mąki pszennej tortowej + 50 g (do zaczynu) 
  •  200 g śmietanki kremówki 30% (temperatura pokojowa)
  •  150 g ciepłego mleka
  •  25 g drożdży świeżych
  •  150 g miękkiego bardzo masła, pokrojonego w małe kosteczki
  •  1 całe jajko + 5 żółtek
  •  cukier - ile kto lubi, u mnie niewiele wiecej jak pół szklanki
  •  szczypta soli
  •  jagody wymieszane z łyżką cukru, łyżką bułki tartej i łyżką maizeny (u mnie mąki ziemniaczanej)

U mnie dodatkowo kruszonka - z tego przepisu

Wykonanie:


Mąkę przesiać do miski, dodać sól. Wymieszać i zrobić dołek w mące. Ciepłe mleko, 50 g mąki, łyżeczkę cukru oraz drożdże, wymieszać razem. Kiedy zacznie wyrastać, wlać w dołek w mące, przysypać mąką z brzegów i odczekać, aż dobrze wyrośnie.  Kiedy zaczyn będzie wyrastał, ubić na puch jajko i żółtka, razem z cukrem. Dodać do mąki. Wlać również śmietankę kremówkę. Wyrabiać, aż ciasto stanie się gładkie i jednolite. (Ja robiłam to przy użyciu haków miksera). Wtedy zaczynamy dodawać stopniowo kosteczki masła, ciągle przy tym wyrabiając. Ciasto nie będzie zbyt luźne, ale nie będzie się też kleić. Wyrobione - odstawić do wyrastania. Ciasto powinno co najmniej podwoić swoją objętość. U mnie trwało to około 1h. Wyrośnięte wyjąć na blat i lekko wyrobić, a następnie podzielić na małe kawałki (ok. 70 g każdy). Z każdego kawałka uformować kulkę. Z każdej kulki ciasta formować  placuszek i solidnie nadziewać jagodami. Skleić bardzo dokładnie i odstawić do wyrastania. Kiedy bułeczki wyrastają, nagrzać piekarnik do 180 stopni. Posmarować bułeczki białkiem i wstawić do piekarnika. Piec ok. 20-25 minut.