środa, 3 lutego 2021

CHRUPIĄCE PODUSZECZKI

 Pyszne maleństwa, które mogą być fajną alternatywą do pracochłonnych pączków i chruścików 👍

Chrupiąca skórka, a w środku mięciutkie ciasto. Przepis znalazłam na blogu Gotuj z Cukiereczkiem i od razu wiedziałam, że muszę je zrobić! 😍 Pracy przy nich tyle co nic, więc polecam zwłaszcza zapracowanym paniom domu. Dodatkowym plusem jest to, że poduszeczki nie są "gumowe" na drugi dzień, jak to zazwyczaj była np w przypadku pączków na serku homo lub twarogu. Są tak samo chrupiące i smaczne jak w dzień smażenia. 



Składniki: (z moją małą modyfikacją)

  • 400g mąki pszennej + do podsypania przy wyrabianiu ciasta
  • 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
  • ¼ szklanki cukru
  • 30 g masła
  • szczypta soli
  • skórka otarta z 1 sparzonej cytryny
  • 2 jajka
  • 1/3 szklanki mleka
  • 20 ml wódki
  • tłuszcz do  smażenia

Wykonanie: 


Na stolnicę wsypujemy mąkę wymieszaną ze szczyptą soli i proszkiem do pieczenia. Dodajemy cukier i masło. Siekamy nożem, aż do uzyskania konsystencji kaszki. Następnie dodajemy stopniowo mleko, skórkę z cytryny i wódkę, i siekamy całość. Kolejno dodajemy jajka, i zagniatamy gładkie ciasto. Ciasto rozwałkowujemy na grubość ok 2 mm i wycinamy kwadraty 2cmx2cm. Na rozgrzany tłuszcz wrzucamy partiami nasze kwadraciki i smażymy z obu stron na złoty kolor. Odsączany z nadmiaru tłuszczu na ręczniczku jednorazowym, i jak lekko przestygną posypujemy cukrem pudrem.