Bardzo lubię gotowane mięso ❤
Już od dzieciństwa uwielbiam wyjadać mięso z rosołu czy innej zupy. Zdecydowanie bardziej lubię wszelakie gotowane pulpety niż smażone mielone. Tak już mam 😊 Dlatego kiedy mąż ma na obiad soczysty kawał karkówki, ja gotuję dla siebie zupę, albo jakieś mięsko w sosie (najchętniej koperkowym). I tym sposobem wszyscy są zadowoleni 😉
A, że sos chrzanowy robię bardzo rzadko, mając fajny kawałek chudej wołowiny postanowiłam ugotować go i podać właśnie z sosem chrzanowym. Do tego domowe buraczki.
Mmmm .... jakie to było dobre 😋❤
- ok 1,2kg wołowiny bez kości
- 2 cebule
- 1 marchewka
- 1 pietruszka
- kawałek selera
- 2 łodygi selera naciowego
- liść laurowy
- ziele angielskie
- sól
- pieprz
- śmietana 18%
- chrzan
- 1 łyżka mąki
Wykonanie:
W garnku zagotowujemy lekko osoloną wodę z liściem laurowym i zielem angielskim. Do wrzącej wody wkładamy umyte mięso. Przykrywamy i gotujemy na małym odniu ok 45 minut. Po tym czasie dodajemy obrane i pokrojone na kawałki warzywa. Gotujemy całość na malutkim ogniu do miękkości mięsa. Kiedy mięso jest już miękkie (zależy to od gatunku wołowiny, więc nie podaję dokłądnego czasu gotowania) wyjmujemy je wraz z warzywami na talerzyk. Warzywa możemy wykorzystać np. do sałatki albo zblendować i wrzucić ponownie do sosu, a z wywaru przygotowujemy sos chrzanowy. Odlewamy szklankę bulionu, dodajemy do niego chrzan (ilość zależy od jego ostrości - po prostu do smaku), mąkę. Roztrzepujemy i wlewamy na wrzący bulion. Dodajemy zahartowaną wcześniej śmietanę, zagotowujemy i wyłączamy gaz. Mięso kroimy na mniejsze kawałki i przekłądamy do gorącego sosu.
