wtorek, 11 lutego 2014

CHRUŚCIKI - PRZEPIS OD SMACZNEJ PYZY

Karnawał bez chruścików to nie karnawał :) 
Stały się one żelazną tradycją w moim domu, bo i syn i mąż uwielbiają :)) Korzystam od lat z tego samego przepisu, jednak w tym roku z duszą na ramieniu zrobiłam odstępstwo. Zaintrygował mnie przepis ze strony Smacznej Pyzy (oryginał TUTAJ). 
W przepisie, aby dobrze napowietrzyć ciasto zaleca się przemielenie je dwukrotnie w maszynce do mielenia mięsa. Pomysł wydał mi się rewelacyjny! Robiąc ciasto w powyższego przepisu troszkę się martwiłam, bo ciasto po wyrobieniu i zmieleniu było lekko gumowate, inne w konsystencji od tego, do którego jestem od lat przyzwyczajona. 
Z niepokojem więc podjęłam wyzwanie smażenia :)) 
Niepokój był zbędny, bo na chruścikach już w trakcie smażenia zaczęły wyskakiwać piękne bąbelki, co świadczy o ich kruchości ... 
Kochani - nie bójcie się skorzystać z przepisu, bo faworki wyszły bardzo smaczne! Niesamowicie kruchutkie, mimo moich obaw ... 
Czytajcie przepis, spieszcie do kuchni wypróbować póki trwa czas na smażenie słodkich wypieków, a ja - biegnę podziękować  Smacznej Pyzie za fajny przepis!



Składniki i wykonanie: 
szczegółowo tutaj, więc nie ma sensu powielać.Smaczna Pyza opisała wszystko rewelacyjnie


Tak wyglądało ciasto po zmieleniu w maszynce :)

A tu już efekt końcowy: