Brak pomysłu na wykorzystanie serka mascarpone skłonił mnie do "odpalenia" internetu. A tak Wujek Dobra Rada (czyt.google) podsunął przepis na puszystą jajecznicę smażoną na tymże właśnie serku. Postanowiłam spróbować.
I powiem tak - efekt wizualny super!
Jajecznica wyszła wyjątkowo puszysta. Smak zdecydowanie delikatniejszy od tej tradycyjnie smażonej, ale dla mnie jakoś tak mało ... jajeczna :))
Ja chyba naprawdę jestem tradycjonalistką, bo smaku jajecznicy smażonej na maśle nic nie przebije ...
Poniżej moja wersja obiadowa - z ziemniakami i mizerią z rzodkiewką.
Składniki:
- 2 łyżeczki serka mascarpone
- 3 jajka
- sól
- pieprz
- koperek lub szczypiorek
Wykonanie:
Na patelni rozgrzewamy serek, kiedy się roztopi wbijamy rozkłócone jajka. Mieszamy, solimy, pieprzymy i smażymy na małym ogniu, do uzyskania ulubionej konsystencji. Ciepłą posypujemy szczypiorkiem.
Nigdy nie dodawałam mascarpone do jajecznicy...ani też nie podawałam jej z ziemniakami :) Same nowości u Ciebie dziś znajduję :)) Ciekawie :)
OdpowiedzUsuńZawsze kiedyś musi być ... pierwszy raz :)) Zachęcam do spróbowania :))
Usuń