piątek, 2 sierpnia 2013

ZUPA Z MŁODEJ FASOLKI SZPARAGOWEJ Z KLOPSIKAMI

Jak lato - to fasolka, a jak fasolka - to obowiązkowo żółta, krucha i słodka...w pierwszej kolejności zawsze tradycyjnie z masełkiem i bułką, a zaraz potem w pysznej letniej zupie. 
Dziś z dodatkiem klopsików z metki wędzonej (szybka wersja dla pracujących). 
Taka zupa - prosta i zwyczajna jest, przynajmniej dla mnie zawsze ucztą.




Składniki:

  • 1 kg fasolki szparagowej
  • 4 młode ziemniaki
  • 2 marchewki
  • 1  pietruszka
  • kawałek selera
  • bulion drobiowy (lub mięsko do ugotowania bulionu)
  •  ziele angielskie
  •  liść laurowy
  • sól
  • pieprz
  • pół łyżeczki cukru do smaku
  • ew. maggi jeśli ktoś lubi (ja nie lubię)
  • świeży koperek
  • 1 mała wędzona metka
  • łyżka słodkiej śmietanki



    Wykonanie:

    Do bulionu drobiowego (ja miałam ugotowany wcześniej i zamrożony) dodajemy  umyte i pokrojone w kostkę: ziemniaki, marchewki, pietruszkę, seler. Z fasolki obcinamy końce, kroimy na kawałki i również dorzucamy do całości. Dodajemy ziele angielskie, liść laurowy, odrobinę soli i gotujemy ok 20 minut. Po tym czasie dorzucamy uformowane z metki małe kuleczki -  klopsiki. Gotujemy kolejne 20 minut. Doprawiamy solą, pieprzem, odrobiną cukru, dodajemy słodka śmietankę (wcześniej zahartowaną), posypujemy koperkiem i ... gotowe!




















    CIASTO Z WIŚNIAMI I KOKOSOWĄ KRUSZONKĄ

    Przepis na ciasto znalazłam na blogu Jaskinia Smaku TUTAJ. Wyglądało bardzo apetycznie, więc korzystając z jednodniowego ochłodzenia postanowiłam odważyć się włączając piekarnik :-) i upiec ciacho.
    Polecam bo ciasto wyszło bardzo smaczne. 
    Na pewno jednak następnym razem trochę zmienię proporcje, zwiększając budyniową warstwę, gdyż wg mnie jest ona za cienka w stosunku do warstwy ciasta, która wyrosła imponująco. Zamieszczam więc oryginalną ilość składników a w nawiasie obok zamieszczam moją sugestię zmiany.
    Robiąc po raz pierwszy spokojnie można ją uwzględnić. W oryginalnym przepisie są użyte świeże wiśnie, ja wykorzystałam drylowane ze słoika, gdyż tylko takimi tu dysponuję.
    Ciasto nie jest skomplikowane, jest puszyste, a kokosowa kruszonka pyszna. Polecam!



    Kruche ciasto: 
    • 4 szklanki mąki
    • 1 szklanka cukru (moja sugestia: 3/4 szklanki)
    • 250 gram margaryny
    • 4 jajka (3 żółtka + 1 całe)
    • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
    • cukier waniliowy
    • 2 - 3 łyżki śmietany 

    Masa wiśniowa:

    • Słoik wiśni drylowanych (800g)
    • 2 budynie śmietankowe na 500ml mleka, ugotowane w 3/4l płynu.
    Piana z białek:
    • 3 białka
    • 4 łyżki cukru pudru

    Kruszonka:
    • 200 gram kokosu
    • 100 gram masła
    • 2 garście cukru (moja sugestia: 3 czubate łyżki cukru)



    Wykonanie:

    Mąkę siekamy z margaryną. Dodajemy resztę  składników i szybko zagniatamy ciasto. Blachę o wymiarach ok 36 x 20 smarujemy masłem i posypujemy bułką tartą. Wykładamy  ciasto. 
    Wiśnie odcedzamy a z soku, gotujemy budyń na soku z wiśni, jeśli płynu nie mamy 3/4l uzupełniamy mlekiem. Jeśli używamy budyń bez cukru, dodajemy cukier wg przepisu na opakowaniu, jeśli z cukrem - nie słodzimy.
    Odcedzone wiśnie wykładamy na ciasto, posypujemy lekko mąka ziemniaczaną i wylewamy na nie gorący budyń. Pieczemy w temperaturze 175 st ok 45 godziny. W tym czasie robimy kruszonkę i pianę z białek.
    Białka ubijamy na sztywno, pod koniec dodajemy cukier i ubijamy jeszcze chwilę. 
    Czas na kruszonkę. Wszystkie składniki do kruszonki rozdrabniamy palcami, aż do połączenia. 
    Po upływie 45 minut wyciągamy ciasto z piekarnika, wykładamy pianę i posypujemy kruszonką. Wstawiamy jeszcze na ok 15 minut do piekarnika aż kruszonka się zrumieni.