Szukaj na blogu

czwartek, 10 kwietnia 2014

BABKA CZEKOLADOWA MOJEJ MAMY

Moja ukochana, ulubiona ... lekko wilgotna, długo utrzymująca świeżość, aromatyczna, lekko pachnąca rumem ... 
Mało tego - im starsza tym lepsza!
Ilekroć moja mama pyta się co upiec na mój przyjazd do PL - odpowiadam bez wahania: babkę gotowana albo babkę czekoladową :) 
Uwielbiam obie i nie wiem, którą bardziej ...
Zapraszam na Babkę Czekoladową Mojej Mamy :))



Składniki i wykonanie:


Piec ok 55 minut w temp. 180st (do suchego patyczka).
Po wystudzeniu polewamy (smarujemy) babkę odlaną wcześniej polewą.

Efekt końcowy:








7 komentarzy:

  1. Witam Helenko. To stary dobry przepis, ja z takiego samego robię murzynka, tylko mam troszkę inne proporcje. Polecam Twoim czytelnikom, bo rzeczywiście ciasto jest bardzo wilgotne , no i przede wszystkim smaczne- pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Danusiu :) Im jestem starsza tym bardziej doceniam właśnie takie stare, proste , sprawdzone przepisy ... Od niedawna uwielbiam wszelakie babki, murzynki, pierniki a kiedyś? Pewnie na takie "zwykłe" ciacha wcale bym nie spojrzała... Czyli jak to mówią: do wszystkiego trzeba dorosnąć ;-)

      Usuń
  2. jak długo sie ja piecze? i w jakiej temperaturze

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest napisane :) 55 minut w temp 180st - ja zawsze i tak sprawdzam patyczkiem, czy ciasto jest przepieczone

      Usuń
  3. wyglada apetycznie:-)tylko 1 mnie zastanawia zanim wezme sie za pieczenie-co zrobic z ta 1/2szklanki co mam odlac po przegotowaniu(reszte wystudzic)?bo przepis nic nie mowi co dalej z tym-czy w koncu dodajemy to tez?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam :) Te odlane wcześniej pół szklanki masy (polewy) wykorzystujemy do polania babki po upieczeniu :)

      Usuń
    2. dziekuje:-)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Drukuj

Print Friendly and PDF